matowe pomadki do 20zł
by
Unknown
- 6/12/2017 09:31:00 AM
Witam, przepraszam was za dłuższą nieobecność, ale niestety tak wyszło. Dziś zaprezentuję wam pomadki do 20zł, które lubię i polecam. Wszystkie są łatwo dostępne i tanie.
Kobo Matte Lip Station w kolorze Natural Beauty. Pomadka jest okej. Nic więcej nie mogę powiedzieć, kupiłam ją za 9zł w drogerii Natura na promocji -40%. Jest w porządku, choć szału nie ma, trzyma się całkiem długo , kolor jest fajny. Po za tym ma super konsystencje i fajnie się nią maluje. Nie czuje jej na ustach , ale za to długo stygnie. Kolor bardzo ładny, taki nudziakowy :) Wielki plus za to, że się ładnie zjada, może to wina koloru, może pomadki. Nie tworzy skorupy.
Wibo Million Dollar Lips nr 1
Pomadka chyba już hitowa. Bardzo ją lubię, kupicie ją w Rossmannie za około 12zł. Długo się trzyma i ma naprawdę piękny odcień, choć nie powiem, długo jej szukałam. Wszędzie była wykupiona. Warta zakupu. Może się lepić, ale nie zostawia plam. Kolor zbliżony do pomadki Kylie. Czuć ją na ustach, może wysuszać.
Lovely Extra Lasting nr 4 i 5
Pomadki, które kocham!!! Naprawdę je kocham. Hmmm, numerek 05 jest bajkowy, jak dla mnie świetny. Ładny kolorek, wpadający w fiolecik, kolor 04 bardziej naturalny, prawie go nie widać na ustach. Pomadki mogą zamienić się w skorupę, gdy użyjemy za dużo pomadki i mogą wysuszać usta. Ale ja je bardzo lubię, są baaaardzo trwałe i mega tanie bo kosztują 10zł i są dostępne w rossmannie. Lepią się, ale nie brudzą. Gdy przypudrowuje je pudrem transparentnym, trzymają się jeszcze dłużej i się nie lepią, więc zawsze wybieram tą opcję. Po za tym gdy przypudrowuje usta nie tworzy się skorupa.
Pomadki, które kocham!!! Naprawdę je kocham. Hmmm, numerek 05 jest bajkowy, jak dla mnie świetny. Ładny kolorek, wpadający w fiolecik, kolor 04 bardziej naturalny, prawie go nie widać na ustach. Pomadki mogą zamienić się w skorupę, gdy użyjemy za dużo pomadki i mogą wysuszać usta. Ale ja je bardzo lubię, są baaaardzo trwałe i mega tanie bo kosztują 10zł i są dostępne w rossmannie. Lepią się, ale nie brudzą. Gdy przypudrowuje je pudrem transparentnym, trzymają się jeszcze dłużej i się nie lepią, więc zawsze wybieram tą opcję. Po za tym gdy przypudrowuje usta nie tworzy się skorupa.
Golden Rose nr 5
Kolor piękny, naprawdę jest przepiękny i wyrazisty. Miałam go na studniówce, ale czy tak super mi się sprawował? Ja i moja koleżanka, która ma inny odcień pomadki miałyśmy z tą pomadką taką sytuacje, że gdy piłyśmy szminka nam się lekko rozmazała i nawet przy tarciu chusteczkami nawilżającymi strasznie wyglądała. O drugiej w nocy moja broda była cała różowa od tej właśnie pomadki. Mimo to jest długotrwała, wiele osób ją poleca i racja, fajnie się nią pracuje. Jej aplikator jest wygodny, bardzo ładnie pachnie i ma fajną konsystencję. Nie lepi się i nie brudzi.
Kolor piękny, naprawdę jest przepiękny i wyrazisty. Miałam go na studniówce, ale czy tak super mi się sprawował? Ja i moja koleżanka, która ma inny odcień pomadki miałyśmy z tą pomadką taką sytuacje, że gdy piłyśmy szminka nam się lekko rozmazała i nawet przy tarciu chusteczkami nawilżającymi strasznie wyglądała. O drugiej w nocy moja broda była cała różowa od tej właśnie pomadki. Mimo to jest długotrwała, wiele osób ją poleca i racja, fajnie się nią pracuje. Jej aplikator jest wygodny, bardzo ładnie pachnie i ma fajną konsystencję. Nie lepi się i nie brudzi.